Oto pierwszy wpis z cyklu LISTOPADOWE WYZWANIE BLOGOWE i od razu tak świetne pytanie! Rozmarzyłam się… Żeby Cię nie zanudzać, postaram się, żeby to był krótki post.Może moje odpowiedzi nie będą bardzo kreatywne, ale uwierz mi, płyną prosto z serca!

 

Gdybym miała takie pieniądze i byłby to środki do wydania na dowolny cel, a nie na tak zwane „przeżycie” to:

1. Za połowę kupiłabym prezenty mojej rodzinie.

Każdy z nich ma jakieś marzenie. Święta za pasem, a ja tak bardzo lubię dawać prezenty. Poza tym, bardzo mocno wierzę w to, że

15

 

2. Za kolejne 40 000 PLN spełniłabym własne marzenia:

  • spędziłabym samotny tydzień w SPA Ireny Eris na Wzgórzach Dylewskich
  • zabrałabym Kudłatą, Mruczka i Mruka w jakieś ciekawe miejsce w Polsce, daleko od cywilizacji, na przykład do Leśnych Apartamentów
  • Kupiłabym sobie kilka kompletów wypasionej ekskluzywnej bielizny, ale jakich konkretnie to nie zdradzę 🙂

 

3. Ostatnie 10 000 PLN wpłaciłabym na konto jakiejś fundacji pomagającej osobom chorym na nowotwory.

Na przykład Fundacji Chustka, Fundacji Rak’n’Roll albo dla niedawno powstałego Stowarzyszenia Unicorn

 

Oto moja odpowiedź na:

Wyzwanie-blogowe_baner_300

 

 

 

A Ty, co zrobiłabyś z taką sumą?

 

Podpis Kasia

Share Button