Już nie pamiętam kiedy i jak dowiedziałam się o Shakti – Latającej Szkole dla Kobiet prowadzonej przez Agatę Dutkowską. Śledziłam pierwsze kroki szkoły i bloga Agaty. Pamiętam pierwszą, jeszcze bardzo czarno-białą stronę www i pierwsze posty. Wtedy ja też już marzyłam o swojej firmie, swoim biznesie i byciu rentierem przed czterdziestym piątym rokiem życia.
Od kilku lat próbuję wdrażać marzenie w życie. Próbuję, staram się, zaczynam… Aż do tego roku, kiedy uświadomiłam sobie, że te próby i starania nie niosą takiego pożytku, jakiego chcę. Zaczęłam zastanawiać się, dlaczego. Odpowiedź była banalna!
I nagle na początku wakacji, na swojej stronie Agata ogłosiła konkurs na Motywacyjny List Miłosny.
A co mi tam? Pomyślałam. Czas wyjść z ukrycia. Czas pokazać się światu naprawdę. Czas pokrzyczeć tu i ówdzie, że jestem! Haloooo!!! Jestem tutaj!!!
Drżącą ręką klikałam Enter wysyłając list na maila Latającej Szkoły. Jeszcze się wahałam, jeszcze się obawiałam… Bo czy ktoś przeczyta? Czy komuś się spodoba? Na pewno znacie te lęki…
Na publikację czekałam kilka dni. A potem zaczęły spływać do mnie pierwsze informacje zwrotne i podziękowania. Te z Was, które przeczytały mój list, podjęły trud i pisały do mnie maile, komentarze i wiadomości na FB. Utwierdziłam się w przekonaniu, że wysłanie mojego listu, odsłonięcie odrobiny siebie, pokazanie swojego wnętrza niesie ogromną siłę! Wśród podziękowań za inspirację, jaką niesie mój list, pojawiło się kilka zgłoszeń na coaching indywidualny ze mną. Tak więc, kręci się i dzieje!
Możesz zaszyć się w swoim domu. Możesz znaleźć w lesie własną polanę, rozbić na niej namiot niczym Włóczykij z Krainy Muminków. To jednak nie zmieni Twojego życia. Wyciągnięcie ręki do świata daje siłę! Nie ma znaczenia, czy szukasz wsparcia, pocieszenia, czy nowych klientów dla Twojego biznesu. Dopóki nie pokażesz, że jesteś, że istniejesz, że masz potrzeby – nikt nie będzie mógł Ci pomóc. Nie można odpowiedzieć na wołanie, którego nie ma!
Dlatego dziś zachęcam Cię do tego, byś przyłączyła się do mnie.
* * * CZAS NA ĆWICZENIE * * *
POKAŻ SIEBIE
Mam dziś dla Ciebie dwa ćwiczenia. Od Ciebie zależy, jak bardzo proste będą do wykonania.
ZADANIE 1: Napisz w komentarzu pod tym postem, kim jesteś. Napisz tyle, ile czujesz, że warto. Napisz tyle, żeby wyjść ze swojej strefy komfortu. Daj się nam poznać.
ZADANIE 2: Znajdź miejsce w internecie, w którym chciałabyś zaistnieć, gdzie chciałabyś się wypromować. Możesz skomentować interesującą Cię dyskusję podpisując się imieniem i nazwiskiem. Możesz wysłać maila z prośbą o publikację Twojego artykułu czy profilu. Sama wybierz, co to będzie. A potem, w komentarzu pod tym postem, podziel się z nami Twoim sukcesem!
Nie siedź bezczynnie obserwując, co robią inni i jak szybko się rozwijają. Ty też możesz i potrafisz!
Możesz zacząć od skomentowania tego postu.
Możesz zacząć od udostępnienia go Twoim znajomym.
Możesz zacząć od któregoś z zaproponowanych ćwiczeń.
Wszystko w Twoich rękach, więc..
Rusz tyłek i bądź sobą!
Wylądowałam na planecie macierzyństwo i zepsuł mi się silnik. Ale wracam! Na zmontowanych resztkach, lecę krzywo. Macham do Was 🙂
Ja nadal nie lubię marketingowego ekshibicjonizmu 🙂 Nadal się czuję skrępowana kiedy widzę swoje nazwisko na plakatach 🙂
Jestem Aga i mam dwie pasję – psychologię i malowanie, a że nie mogłam się zdecydować na jedną więc realizuję się w dwóch 🙂
Od roku prowadzę konsultacje i warsztaty psychologiczne i pokonałam tyle lęków i barier (czasem ze śmiechem, czasem ze łzami), że powinnam dostać tytuł HERO 🙂
I dwa dni temu założyłam fanpage TANDEMU, gdzie umieszczam perełki psychologiczne, motywacyjne i inspiracyjne:
https://www.facebook.com/tandemPsycholog?ref=hl
Co do malowanie – mam bloga http://www.agazmaluje.blogspot.com. A tam prezentauję namalowane kartki, obrazki, plakaty na zamówienie 🙂 Dokładnie. Zamawiający piszą mi o osobach (jak wyglądają, czym się zajmują, jakie mają cechy charakterystyczne), a jak biorę pędzel i do dzieła 🙂
Trzymam kciuki za Babskie Tabu i dodaję do obserwowanych 🙂
Witaj Aga! A nie myślałaś o wzięciu udziału w kursach arteterapii?
Piękny ten Twój odrzutowiec, Agata! Macham Ci z mojego dwupłatowca! 🙂
hm, ja się z tym ekshibicjonizmem przymierzam oswoić 😉 również mam dwie pasje, ale jak dotąd żadna z nich nie jest moją pracą. ta pierwsza pozwala mi zachować umysł i ciało w równowadze i w styczniu rozpocznę kurs nauczycielski jogi iyengara. druga pasją jest fotografia, a najbardziej polaroidy. lubię robić nieco surrealistyczne portrety do których ten materiał idealnie się nadaje. na razie mozna częściowo zobaczyc je tylko na instagramie, także zapraszam i do kontaktu też 🙂 pozdrawiam!
Pięknie brzmi! Trzymam kciuki!
Faktycznie nie myślałam 🙂 Chyba zacznę, dziękuję za podpowiedź 🙂
Daj znać, jak coś konkretnego postanowisz 🙂
Jestem promotorem kreatywnego życia. Chodzę po świecie z bukietem mniszka lekarskiego i rozdmuchuję dmuchawce, zasiewając ziarno życiodajnej, dobrej, twórczej energii! 🙂 Zostawiam tu jedno ziarenko 🙂
Aniu, już kiełkuje. Dziękuję! 🙂
Witajcie!! 🙂
Uwielbiam podróżować, fotografować, uczyć się języków obcych. Tak, najszczęśliwsza jestem w podróży. Moim błogosławieństwem i przekleństwem jest nieprzestająca myśleć głowa i optymizm. Uwielbiam rozmawiać – najdłuższa rozmowa, w jakiej brałam udział trwała 8 godzin bez przerwy – z obcym człowiekiem w restauracji 😀
Poza tym uwielbiam geografię, geopolitykę, kwestie rozwoju obcego przestają mi być obce. Kocham być w ruchu, ciekawość świata jest moim napędem atomowym.
pozdrawiam 🙂
Witaj w Babskim Tabu Iwona!