Nie wiem, czy pamiętasz, że parę miesięcy temu przeprowadziłam ankietę. Między innymi zapytałam w niej, co frustruje moje czytelniczki. Nie zdziwiłam się, że 47% odpowiadających pań wybrało odpowiedź „BRAK CZASU”. I właśnie o czasie będzie ten post.
To nie prawda, że Ci brak czasu
Masz czas. Każdego dnia życia masz do dyspozycji 24 godziny. Są Twoje. Niczyje inne. Należą do Ciebie. Posiadasz je. Możesz z nimi zrobić, co tylko ze chcesz. Więc prawdziwy problem, który w sobie nosisz nie polega na braku czasu.
Zatrzymaj się chwilę nad tym, co napisałam powyżej.
Co czujesz?
Przekonałam Cię?
Czujesz, głęboko w Sobie, że to prawda?
Podążajmy więc tym tropem.
Jak się głębiej nad tym zastanowić, to nie jest prawda, że każdego dnia masz 24h i że masz pełną władzę nad nimi. Nie masz. Nie ma się co oszukiwać.
Pewnie od razu pomyślałaś, że nie masz tej władzy nad czasem, bo tyle jest obowiązków, którym musisz sprostać. Tyle rzeczy do zrobienia… A mnie wcale nie o to chodzi.
Nie chodzi mi o to, ile masz do zrobienia. Ile zadań wpisałaś na swoją „to do” listę. Ile ról w życiu pełnisz i ile jest związanych z nimi obowiązków. Mam na myśli coś zupełnie innego.
Pomyśl chwilę…
Ile czasu masz tak naprawdę?
Mało. Bardzo mało.
Tak naprawdę masz tylko tu i teraz.
Tylko tyle.
Masz tylko tę krótką chwilę teraźniejszości.
Hop!
I już jej nie ma. Jest następna.
Nie wiesz ile jeszcze ich przed Tobą.
Ale masz tę jedną.
Tu i teraz.
Rozumiesz?
Czas jest najbardziej nieodnawialnym z zasobów, którymi dysponujemy. (Podobno drugim jest wewnętrzna energia. Ostatnio czytałam artykuł, w którym postawiono tezę, że każdy ma na swoje życia skończoną ilość energii. W zależności od tego, jak nią dysponujesz – tak długo żyjesz i żyć będziesz). Dlatego czas jest taki cenny.
Więc jeśli mówisz, że Ci go brakuje znaczy to tylko tyle, że nie doceniasz tego, co robisz. Bo nawet jeśli są czynności, co do których czujesz przymus. To tak naprawdę na ten przymus sama sobie pozwalasz. A pozwalasz sobie na niego dlatego, że dzięki niemu zaspokajasz jakąś ważną dla Siebie wartość. Nie lubisz prać, ale pierzesz, żeby dzieci miały czyste ubrania? Może Twoją wartością jest RODZINA. Nie lubisz sportu, ale w każdą sobotę zabierasz dzieci na basen? Może Twoją wartością jest ZDROWIE. Nie przepadasz za wizytami u ciotki staruszki, ale w każdy pierwszy piątek wpadasz do niej z ciastem? Może Twoją wartością jest SZACUNEK.
Nie brakuje Ci czasu.
Masz go tyle, co każdy. Kiedy podejmujesz decyzję, jak go spędzić, kierujesz się czymś znacznie ważniejszym niż zegarek. Kierujesz się SOBĄ. Twoimi najgłębszymi potrzebami, które oparte są na Twoich wewnętrznych wartościach.
Więc co zrobisz z tą chwilą?
Na co przeznaczysz czas tu i teraz?
Bez względu na to, jakiej decyzji nie popełnisz,
Jesteś wyjątkowa. Nie daj sobie wmówić, że masz być taka jak wszyscy.
rusz tyłek i BĄDŹ SOBĄ!
zdjęcie w nagłówku: freedigitalphotos.net