Narodziny BT

pionowe 1800x250     Od 2010 roku prowadzę coaching indywidualny dla kobiet. Początkowo próbowałam się specjalizować w life coachingu, potem career coachingu, aż przekonałam się, że podział na rodzaje coachingu ze względu na obszar pracy właściwie nie ma sensu.

Już na pierwszej rozmowie z każdą moją klientką okazywało się, że temat, z którym do mnie przychodzi, jest przykrywką dla celu lub pragnienia ukrytego znacznie głębiej. Dlatego koniec końców każdy rzetelnie przeprowadzony proces coachingowy jest coachingiem holistycznym. Nie ogranicza się do jednej, ale dotyka wszystkich sfer życia.

 

Dodatkowo, po pewnym czasie zauważyłam, że tak naprawdę dyskomfort życia i frustracja każdej mojej klientki bierze się z braku przestrzeni dla niej samej. Z braku szacunku i zrozumienia dla jej wewnętrznych indywidualnych potrzeb. Ponadto 9 na 10 moich klientek ma opór przed mówieniem o własnych marzeniach i pragnieniach, jakby przez wieki świat i otoczenie wypierały kobiece potrzeby ze świadomości społeczeństwa. Jakby kobiety uczyły się obwiniać za to, że chcą czegoś dla siebie. Jakby coś lub ktoś sprawił, że w świadomości kobiet ich własne potrzeby są czymś złym, napiętnowanym, czymś, czego powinny się wstydzić. Jakby nie miały prawa chcieć. Jakby ich pragnienia czyniły z nich gorsze matki, żony czy córki. I tak dzień po dniu kobiety wyrzucają własne pragnienia i potrzeby na sam koniec listy priorytetów. Niczym tabu.

To przecież ABSURD!

 

To dlatego wybrałam nazwę BABSKIE TABU.

Wybrałam po dłuższym namyśle. Chciałam, aby oddawała sens istnienia tego bloga, a za kilka lat portalu, w który przerodzi się blog.

     Moją misją jest pomagać kobietom pogłębiać kontakt ze sobą. Poznawać siebie i swoje potrzeby. Odnajdywać odwagę do codziennych zmagań o to, by być sobą każdego dnia. By pozbyć się wyrzutów sumienia i frustracji wynikających z niezaspokojonych i wypieranych potrzeb.

 

Wierzę, że każda kobieta jest wyjątkowa.

Wierzę, że każda grupa wyjątkowych kobiet rodzi wyjątkową moc.

Wierzę, że tylko kobieta może zrozumieć inną kobietę.

Wierzę, że największą odwagą jest otwarte przyznanie się do słabości.

Wierzę, że największą siłę daje miłość i szacunek do samej siebie.

Wierzę, że najlepsze jakościowo wsparcie i pomoc mogą dać tylko osoby, które przeżyły to, co przeżywasz Ty.

 

Jesteś wyjątkowa.

Dołącz do wyjątkowej społeczności Babskiego Tabu.

Dziel się smutkami, troskami i chwilami zwątpienia.

Proś o pomoc, poradę i wsparcie.

Odpowiadaj na prośby innych.

Rozwijaj się.

Spełniaj swoje marzenia.

Uwierz, że nie jesteś sama.

 

BĄDŹ SOBĄ każdego dnia!