Są takie dni, kiedy przestajesz wierzyć w siebie. Kiedy wydaje Ci się, że wszystko, co robisz nie ma sensu, niczemu i nikomu nie służy. Wtedy na tapecie pojawia się pytanie: po co żyję? Jaki jest cel mojego życia? Znasz ten stan?
Jeszcze zanim na świecie powstało pojęcie psychologii pozytywnej, psychologowie tacy jak Maslow, Frankl czy Rogers budowali teorie mówiące o motywacji człowieka do życia. Już wtedy obserwacje pokazały, że ludziom nie wystarczy zaspokajanie podstawowych potrzeb biologicznych, by czuć satysfakcję i spełnienie. Chcemy czegoś więcej. Chcemy przekonania, że to, co robimy, ma sens – jeśli nie dla nas, to dla ludzi, którzy z nami przebywają.
Mogłoby się wydawać, że głównym celem współczesnego człowieka jest hedonistyczne dążenie do osiągnięcia dobrobytu i wolności w każdej dziedzinie życia. Ale czy tak jest na pewno?
Rozejrzyj się wokół siebie. Spójrz na ludzi, którzy Cię otaczają.
Jakimi wartościami w życiu się kierują?
Po co żyją?
Jaki jest sens ich działań?
Po co nam sens życia?
Każdy z nas jest wyjątkowy. Nie ma dwóch jednakowych osób. Dlatego też, nie ma jednej recepty na poczucie spełnienia, bo dla każdego spełnienie leży w innym miejscu. Sposobów na osiągnięcie szczęścia jest wiele. Tak jak wiele jest subiektywnych sposobów oceny tego, co spotyka nas w życiu. Wydarzenie, które będzie ogromnym szczęściem dla jednej osoby, może być tragedią dla kogoś innego.
Badania przeprowadzone w USA na jednym z uniwersytetów pokazały, że studenci, którzy mieli przekonanie, że ich życie ma sens, wykazali najlepiej rozwinięte umiejętności adaptacyjne w środowisku wielu czynników psychospołecznych. Z kolei ci z mniejszym poczuciem życiowego sensu byli bardziej depresyjni, lękowi i mniej zaangażowani w działanie także w sytuacjach społecznej agresji.
– No dobrze – powiesz – ale jaki ma to dla mnie sens?
Inne badania (także amerykańskie) pokazały, że osoby, które czują, że ich praca ma sens i czemuś/komuś służy, natychmiast zaczynali mieć potrzebę większej autonomii, profesjonalizmu w tej dziedzinie, kontaktów z innymi ludźmi, a to w konsekwencji nasilało ich przekonanie, że ich życie ma sens. To wszystko podnosiło ich poczucie własnej wartości, rozwijało pewności siebie, a co za tym, idzie – osoby te czuły się bardziej zadowolone, szczęśliwe i spełnione.
Tak więc – jeśli nie czujesz się spełniona i zadowolona ze swojego życia, zatrzymaj się na chwilę i zastanów,
jaka jest Twoja życiowa misja?
Po co żyjesz?
Jaki jest sens Twojego życia?
5 kluczowych pytań o sens życia
Naukowcy przygotowali nawet test (nazywa się MLQ – The Meaning in Life Questionnaire ), który bada poziom poczucia sensu życia (i nie tylko), ale nie będę tu dużo o nim pisać. Ważne jest, że test ten motywuje do zadania sobie pięciu kluczowych pytań, które motywują do refleksji nad własnym sensem życia.
Oto one:
1. Czy czujesz, że sens Twojego życia jest dla Ciebie jasny?
Wiem, nie jest łatwo ot tak odpowiedzieć. Tak naprawdę jest to pytanie o to, na czym się głównie skupiasz w życiu. Czemu poświęcasz najwięcej uwagi, na czym się skupiasz? Dobrym ćwiczeniem na poszukanie w sobie odpowiedzi jest napisanie własnego epitafium. Jak brzmiałoby Twoje?
2. Czy nieustannie szukasz jakiegoś rodzaju sensu w swoim życiu?
Badania Steger’a pokazują, że bez względu na to, czy już odnalazłaś sens życia czy też nie, sam fakt jego poszukiwania ma równie istotne wrażenie. Nawet osoby, które mają jasno sprecyzowany sens własnego życia, nie ustają w poszukiwaniach. To tak jak z rozwojem – osoba, która raz zaczęła się rozwijać, już nigdy nie stanie w miejscu.
3. Czy czujesz, że Twoje życie ma wyraźne znaczenie?
Nie musisz być papieżem, prezydentem, czy naukowcem pokroju Marie Curie Skłodowskiej. Ważne jest, żebyś czuła, że Twoje życie i Twoje działania mają znaczenie dla Twojego najbliższego otoczenia. Ważne, żebyś czuła, że to co robisz jest ważne. I tu właśnie pojawia się pytanie czwarte:
4. Czy to, co robisz codziennie, ma dla Ciebie sens?
Jak wyglądają Twoje codzienne aktywności? Dlaczego to ważne? Eakman w swoich badaniach doszedł do wniosku, że czynności przynoszące nam największe poczucie sensu w życiu to te, które sprawiają nam najwięcej przyjemności, powodują, że czujemy się kompetentne, pozwalają wyrazić kreatywności, poczuć, że jesteśmy ważne dla innych i że mamy kontrolę nad własnymi działaniami. Jaki procent Twoich codziennych działań spełnia te warunki?
5. Czy pragnienie kontaktów z innymi stanowi dużą część Twojego życiowego celu?
Badania pokazują, że osoby o największym poczuciu sensu w życiu to ci, którzy żyją aktywnie w dużych społecznościach. To O’Donnell pisał, że poczucie sensu życia i relacje z innymi ludźmi są bardzo blisko ze sobą powiązane i napędzają się nawzajem. A jak to jest u Ciebie?
Jeśli przy większości tych pytań byłaś bliżej odpowiedzi TAK, to znaczy, że jesteś na dobrej drodze do zbudowania Swojego długofalowego poczucia szczęścia i spełnienia w życiu. Jeśli natomiast w większości przypadków bliżej Ci było do NIE – zatrzymaj się.
Zastanów, dlaczego tak jest?
Czego brakuje w Twoim życiu?
Gdzie mogłabyś szukać wsparcia i pomocy w odnalezieniu Twojego życiowego sensu?
Jeśli czujesz taką potrzebę, jeśli czujesz, że chcesz – podziel się ze mną i czytelniczkami BT Twoimi refleksjami.
A tymczasem…
Bez względu na chwile zwątpienia, pamiętaj:
Jesteś wyjątkowa. Nie daj sobie wmówić, że masz być taka jak wszyscy.
rusz tyłek i BĄDŹ SOBĄ!
inspiracja:https://www.psychologytoday.com/blog/fulfillment-any-age/201411/5-questions-test-your-sense-meaning-in-life
foto: freedigitalphotos.net image by adamr
Poszukiwanie sensu trwa, moim zdaniem, przez cały ludzki żywot.
Bezpośrednio wyraża się w ciągłym uczeniu, rozwoju, osiąganiu życiowej
mądrości. W fakcie, że pozostajemy ciekawscy życia, a ludzi których
spotykamy na swojej drodze traktujemy jak nauczycieli.
http://www.be-master.pl/coachingowy-panel-ekspertow-sens-zycia
https://uploads.disquscdn.com/images/99bdc3eac7ac254097c4984af6a5784da872468d7c626b4a084d895524504303.jpg
Myślę, że to zależy od tego, jaką definicję sensu życia przyjmiemy. Ja sens życia utożsamiam z jego misją. Misja może się zmieniać, może też raz odnaleziona pozostawać z nami niezmienna do końca życia.