Słyszałaś już o Pani Swojego Czasu? A o Mamie Cukiereczka? A może zetknęłaś się z Governess Lane? Jeśli znasz choćby jedną z tych inicjatyw, to na pewno poznałaś też dzisiejszą bohaterkę Babskiego Gadania. O byciu sobą i łączeniu w życiu wielu ról mówi: ALEKSANDRA BUDZYŃSKA
POWIEDZ PROSZĘ KILKA SŁÓW O SOBIE. KIM JESTEŚ?
Nazywam się Ola Budzyńska i jestem Panią Swojego Czasu. Uczę inne Kobiety jak wziąć czas w swoje ręce i zarządzać nim po swojemu w kobiecy sposób. Pokazuję, że każda z nas potrafi zarządzać czasem, nawet jeśli robi to zupełnie inaczej, niż wszyscy inni.
Moją misją jest uświadomienie Kobietom tego, że każda z nich może zostać Panią Swojego Czasu.
CZYM JEST DLA CIEBIE BYCIE SOBĄ?
Bycie sobą to dla mnie możliwość działania po swojemu, myślenia po swojemu i realizowania się po swojemu. Po swojemu, czyli w zgodzie z tym, co czuję i z tym, co chcę.
KIEDY CZUJESZ, ŻE JESTEŚ SOBĄ?
Codziennie 🙂 W każdej sytuacji jestem sobą i nieraz mocno obrywam za to po tyłku, bo zdaję sobie sprawę, że moje bycie sobą oznacza bycie nieco inną niż reszta Kobiet (co mi ładnie uświadomiłaś komentarzem do mojego artykułu „Pieprzę taki feminizm”). Ale taka jest właśnie cena bycia sobą – czasem się za to obrywa.
JAKA JEST TWOJA RECEPTA NA BYCIE SOBĄ?
Nie mam żadnej specjalnej recepty na to. Po prostu wiem, co chcę osiągnąć w swoim życiu, mniej więcej wiem jak się za to zabrać i to realizuję. Jeśli oglądam się na kogoś, to tylko na najbliższe mi osoby, czyli moją Rodzinę, bo mam taką zasadę, że moje wybory nie mogą ich krzywdzić.
JAK DOSZŁAŚ DO WŁASNEJ WEWNĘTRZNEJ HARMONII? JAK ZNALAZŁAŚ SWÓJ SPOSÓB NA BYCIE SOBĄ I GODZENIE NA CO DZIEŃ WIELU RÓL?
To nie jest tak, że ja jakoś szukałam tej wewnętrznej harmonii i w którymś momencie ją znalazłam.
Przez dłuższy okres mojego życia moim celem było bycie taką jak inni, bo to wydawało mi się bezpieczniejsze i to wydawało mi się łatwiejsze do zrealizowania. Nic bardziej błędnego – tak naprawdę to właśnie bycie sobą jest najprostszą sprawą na świecie, bo jakby na to nie patrzeć, tylko sobą możemy być w 100% prawda?
Gdy sobie zdałam z tego sprawę, to już wszystko szło z górki – szłam pod prąd i myślałam nieco inaczej niż reszta społeczeństwa. Już w liceum doszłam do wniosku, że jestem niewierząca i przestałam chodzić na religię. Już na studiach wiedziałam, że chcę korzystać z życia pełną garścią więc zostałam stewardesą arabskich linii lotniczych i zwiedzałam świat. Spotkawszy 17 lat temu mężczyznę mojego życia doszłam do wniosku, że to z nim stworzę szczęśliwą rodzinę i obecnie mam taką Rodzinę, w której wszyscy wspieramy wzajemnie swoje wybory i realizację swoich marzeń. 10 lat temu przekonałam się, że praca na etacie i realizowanie celów swoich przełożonych nie jest moim wyborem życiowym i od tego czasu mam swoją firmę.
Od lipca tego roku wiemy, że nasz starszy syn ma cukrzycę typu 1 i od tego momentu nasze życie jest super hiper zorganizowane, a godzenie wielu ról nie jest już jakąś fanaberią z mojej strony tylko podstawowym działaniem codziennym.
DLACZEGO KOBIETOM TRUDNO BYĆ SOBĄ?
Szczerze mówiąc – nie mam pojęcia. Wydaje mi się, że czasami obracają się w środowisku, w którym wszyscy mówią: „nie dasz rady, nie uda Ci się, nawet nie próbuj”. Jako Pani Swojego Czasu chcę stworzyć Kobietom takie środowisko, w którym wzajemnie mówimy sobie: „spróbuj, uda Ci się, dasz radę”.
Pracując jako stewardesa nauczyłam się czegoś, co obecnie aplikuję do wszystkich obszarów swojego życia – w sytuacji katastrofy musisz najpierw ratować siebie, żeby móc uratować kogoś innego. I ja tę zasadę stosuję wszędzie – jeśli chcę komuś pomóc, to najpierw muszę umieć pomóc sobie. Moim marzeniem jest wychować synów na odpowiedzialnych i samodzielnych ludzi, którzy mają odwagę być sobą i z rozmachem realizować swoje marzenia. Jak miałabym ich tego nauczyć gdybym nie umiała, a nawet nie próbowała realizować swoich marzeń?
JAKIEGO WSPARCIA POTRZEBUJESZ/SZUKASZ NAJCZĘŚCIEJ I OD KOGO JE OTRZYMUJESZ?
Wsparcia najczęściej szukam w mojej najbliższej Rodzinie, bo to ich zdanie jest dla mnie najważniejsze. Ale bardzo często się zdarza, że dostaję także wsparcie od moich czytelniczek, które piszą do mnie i opisują swoje sukcesy w kobiecym zarządzaniu czasem. To dodaje mi skrzydeł i motywuje do dalszego działania.
ZECHCESZ NAM ZDRADZIĆ, JAKI MASZ DALSZY POMYSŁ NA TWÓJ WEWNĘTRZNY ROZWÓJ I ROZWÓJ TWOJEGO ŻYCIA ZAWODOWEGO? CO BĘDZIE SIĘ DZIAŁO DALEJ?
Moje życie zawodowe toczy się wielotorowo, gdyż realizuję wiele projektów. Jednak rok 2015 należy do Pani Swojego Czasu – właśnie uruchomiłam swój pierwszy kurs online z zarządzania czasem dla Kobiet pracujących zawodowo w domu, a dla tych Kobiet, które chcą mieć ze mną kontakt osobisty prowadzę konsultacje grupowe i indywidualne.
Na wiosnę powstanie kurs tworzenia dobrych nawyków w zarządzaniu własnym czasem, a w trzecim kwartale planuję wydać e-booka z zarządzania czasem dla Kobiet. A to dopiero początek wielu działań, które zamierzam realizować jako Pani Swojego Czasu. Te z Pań, które będą chciały poznać Panią Swojego Czasu osobiście, będą mogły to zrobić na jednym z czterech szkoleń, które będą realizowane w 2015 roku (1 szkolenie na kwartał)
CO POLECIŁABYŚ KOBIETOM, KTÓRE SZUKAJĄ DOPIERO SWOJEGO SPOSOBU NA SZCZĘŚCIE I BYCIE SOBĄ?
Po prostu być. Kobiety zbyt często czekają na nadarzającą się okazję. Tak jakby to bycie sobą gdzieś czekało w kącie i miało nadzieję, że je znajdziesz. A ono po prostu jest w Tobie i tyle. Nie zastanawiaj się, nie myśl za długo i nie analizuj na wszystkie strony. Zrób pierwszy krok i już.
Paradoksalnie daję często rady, które są strzałem w moje „blogerskie kolano”. Bo uważam, że nie można się wiecznie inspirować. Nie ma nic gorszego niż czytanie o zarządzaniu czasem, czy też byciu sobą i czekaniu na impuls do tego, by zacząć działać. Działać trzeba już teraz. Nigdy nie będzie lepszej okazji!
DZIĘKUJĘ CI BARDZO ZA TĘ ROZMOWĘ.
Ja również dziękuję!
Zajrzyj na stronę >> Babskie Gadanie << i poznaj pozostałe bohaterki.
Kolejny wywiad z cyklu BABSKIE GADANIE już w najbliższy piątek!
Nie zwlekaj,
rusz tyłek i BĄDŹ SOBĄ!
X
Najbardziej podobają mi się plany Pani. Szał-ciał.
🙂