Jest zielarką i animatorką kultury, która z miłości do natury zaszyła się w lesie. Prowadzi kursy, warsztaty i szkolenia z zakresu zielarstwa, zdrowego odżywiania, zielonej kuchni, historycznej kuchni i ekologii (np. cykl warsztatów Dotyk Natury czy Twórcze Półkolonie). Swoje warsztaty autorskie realizuje m.in. w ramach Czas na Eko – Zawód! oraz KISS SZANSA. Jest członkiem zespołu Ars Temporis oraz Stowarzyszenia Odtwórców i Rzemiosł Dawnych Strzecha. Zdobyła nagrody w konkursach 30under30 oraz Kobieta Kreuje 2012. Dziś w Babskim Gadaniu goszczę niezwykle aktywną i pełną energii, a jednocześnie bardzo skromną właścicielkę firmy W Miejskiej Kniei – KASIĘ MIŁOCHNA – MIKULSKĄ.
POWIEDZ PROSZĘ KILKA SŁÓW O SOBIE. KIM JESTEŚ?
Witaj. Nazywam się Katarzyna Miłochna Mikulska. Jestem zielarką, edukatorką, animatorką i oddanym obywatelem.
CZYM JEST DLA CIEBIE BYCIE SOBĄ?
Dla Mnie bycie sobą to żyć w zgodzie ze sobą, robić to co chce się robić, nie zmuszać się i być szczęśliwym z samym sobą.
KIEDY CZUJESZ, ŻE JESTEŚ SOBĄ?
Ja to czuję cały czas. Żyję tak, jak chcę żyć: w białym domku w lesie robiąc to co kocham.
JAKA JEST TWOJA RECEPTA NA BYCIE SOBĄ?
Nie mam zielonego pojęcia! Wskoczyłam na głęboką wodę i założyłam swój biznes. Dużo pracy, dużo satysfakcji, mnóstwo ciekawych ludzi po drodze i Świat Matki Natury… Po prostu robię to co kocham, to pozwala mi być sobą.
JAK DOSZŁAŚ DO WŁASNEJ WEWNĘTRZNEJ HARMONII? JAK ZNALAZŁAŚ SWÓJ SPOSÓB NA BYCIE SOBĄ I GODZENIE NA CODZIEŃ WIELU RÓL?
Hmmm harmonia wewnętrzna zagościła we mnie gdy miałam 15 lat. Wiedziałam kim w życiu chcę zostać. Jaką wiarę wyznawać. Wiedziałam, że kolejne lata będą doświadczeniem, które pozwoli mi poznawać Siebie. I tak się dzieje. Z cierpliwością Siebie słucham. I kocham. Akceptuję. I nie muszę godzić wielu ról bo ich nie ma. Jest po prostu Kaśka. Jedna rola z wewnętrzną harmonią.
DLACZEGO KOBIETOM TRUDNO BYĆ SOBĄ?
Nie mam zielonego pojęcia! Nigdy tego nie rozumiałam i nie czuję się kompetentna, by na to pytanie odpowiedzieć.
JAKIEGO WSPARCIA POTRZEBUJESZ/SZUKASZ NAJCZĘŚCIEJ I OD KOGO JE OTRZYMUJESZ?
W swoim życiu potrzebuję zrozumienia, tolerancji i tego, że jest wsparcie (obojętnie jakie) w zasięgu ręki i dostaję to od cudownych ludzi w okół mnie i oczywiście rodziny. I jak każda kobieta potrzebuję czułości, przytulenia, bliskości (bez zbędności) co dostaję od Partnera.
ZECHCESZ NAM ZDRADZIĆ, JAKI MASZ DALSZY POMYSŁ NA TWÓJ WEWNĘTRZNY ROZWÓJ I ROZWÓJ TWOJEGO ŻYCIA ZAWODOWEGO? CO BĘDZIE SIĘ DZIAŁO DALEJ?
Pomysłów mam miliardy, bo prowadzę własną działalność i robię to co kocham. Ja się rozwijam i moja firma się rozwija a i ludzie wokół mnie dostają „kopa” by iść dalej. Na pewno zawsze będzie towarzyszyć mi las i jego dobra. Natura sprawia, że mam natchnienie do działania. Uczę zielarstwa tradycyjnego, gotowania z dzikich roślin jadalnych, prowadzę pokazy kulinarne (historyczne), warsztaty survivalowe, dla preppersów… mnóstwo pomysłów i wszystkie realizuję. A co będzie się działo? Dużo! Radośnie!
CO POLECIŁABYŚ KOBIETOM, KTÓRE SZUKAJĄ DOPIERO SWOJEGO SPOSOBU NA SZCZĘŚCIE I BYCIE SOBĄ?
Zaakceptuj siebie, a potem pokochaj. Wtedy Świat stanie otworem!
DZIĘKUJĘ CI BARDZO ZA TĘ ROZMOWĘ.
Dziękuję również !
X
Zajrzyj na stronę >> Babskie Gadanie << i poznaj pozostałe bohaterki.
Kolejny wywiad z cyklu BABSKIE GADANIE już w najbliższy piątek!
Nie zwlekaj,
rusz tyłek i BĄDŹ SOBĄ!