Rzadko która kobieta tak dobrze zna się na zarządzaniu finansami. Rzadko która kobieta ma odwagę snuć tak ambitne marzenia. Rzadko która kobieta ma siłę i determinację, by te marzenia konsekwentnie wprowadzać w życie. A ona ma to wszystko. A do tego pomaga innym kobietom oswoić tematy związane z pieniędzmi, między innymi poprzez swój BLOG. Dziś w cyklu Babskie Gadanie o byciu sobą mówi DOMINIKA NAWROCKA.

POWIEDZ PROSZĘ KILKA SŁÓW O SOBIE. KIM JESTEŚ?

Dzisiaj mogę Ci powiedzieć, że jestem w 100% sobą. Jestem wolna i szczęśliwa, jak wtedy, gdy jako mała dziewczynka robiłam co chciałam. Dzisiaj jest dokładnie tak samo. Jestem wolna i robię to co chcę. A co najważniejsze! Uważam, że tak jest dla mnie najlepiej. Prowadzę od dwóch lat firmę Fat ROI ze wspaniałą wspólniczką, wychowuję dwójkę dzieci na wielkich ludzi wraz z największą miłością mojego życia, moim mężem, piszę bloga i książkę o finansach dla kobiet. Powiem Ci jedno! Tak nie było zawsze! To efekt mojej ciężkiej pracy i wielu porażek.

CZYM JEST DLA CIEBIE BYCIE SOBĄ?

Bycie sobą rozumiem, jako posiadanie własnego zdania i opinii. Jako pełną zgodę ze sobą, co do podejmowanych decyzji. To także wewnętrzna siła i pewność siebie, że wiem co jest dla mnie dobre. Wiele lat zmagałam się z tym, że ktoś inny mówił mi jak powinnam żyć (rodzice, wychowawcy, narzeczony, przełożeni). Tak się do tego przyzwyczaiłam, że nawet najmniejszą decyzję konsultowałam z tymi mądrzejszymi. Urodziłam dzieci, zaczęłam być za nie odpowiedzialna, ale wtedy pojawiło się jeszcze więcej doradców. Uwielbiam powracać myślami do swojego dzieciństwa. Moja córka też mi w tym pomaga. Wspominam siebie z uznaniem, tak jak patrzę na naturalną siłę mojej córki. Co się potem z tym dzieje? Co się z tym stało? Pytam się i dziwię. Dzisiaj po 30 latach wróciłam do swojej wewnętrznej siły i niepokorności. I wiesz co? Jest mi z tym doskonale! Spróbuj, warto! Warto być sobą!

KIEDY CZUJESZ, ŻE JESTEŚ SOBĄ?

Czuję, że jestem sobą, gdy realizuję swoje marzenia i cele. Czuję wtedy wielką siłę, można powiedzieć, że to jest determinacja. Dla mnie to poczucie siły, która wręcz odrywa mnie od ziemi. Czasami śnię, że latam. Podobne jest to moje latanie do pływania pod wodą. Taki stan nieważkości, gibkości, lekkości, niczym nieskrępowanej wolności. To były sny, teraz latam w rzeczywistości. Idę do celu, robię to co chcę! Ja po to lecę i pierwszy raz w życiu czuję, że żadne worki z piaskiem nie ściągają mnie w dół. I jeszcze jedno. Już się tego nie boję. Nie bój się być sobą! Nie ma w tym nic strasznego. Świetnie sobie poradzisz.

JAKA JEST TWOJA RECEPTA NA BYCIE SOBĄ?

Wiara w siebie i odrzucenie wszystkiego tego co ściąga Cię w dół, co nie jest Twoje. Zarówno w wymiarze mentalnym, jak i fizycznym, emocjonalnym i intelektualnym.

JAK DOSZŁAŚ DO WŁASNEJ WEWNĘTRZNEJ HARMONII? JAK ZNALAZŁAŚ SWÓJ SPOSÓB NA BYCIE SOBĄ I GODZENIE NA CO DZIEŃ WIELU RÓL?

Analizując swoje życie i swoją psychikę widzę, że jestem wielopoziomowa, wielowymiarowa. Jesteśmy bystre, zdolne, pracowite, obrotne. Szkoła, praca, dzieci, dom, itd. nie układają się linearnie, choć tak pozornie może się wydawać. Ja też sądziłam, że najpierw to, potem tamto itd. Posłusznie do przodu. Dzisiaj myślę, że jest inaczej i w tym upatruję brak harmonii, bo ciężko znaleźć harmonię w chaosie. W chaosie ról, w chaosie zadań i obowiązków. W moim życiu pojawiła się na szczęście dość szybko iskra, która podpaliła ten wielki chaotyczny stos. Poważny kryzys małżeński zmusił mnie to odrzucenia nałożonych mimowolnie warstw, tego wszystkiego co przez lata mnie dociążało. Narodziłam się na nowo, w wielkim bólu, ale w końcu poczułam, że jestem znowu sobą. Tą fajną dziewczyną, tylko mądrzejszą i jeszcze fajniejszą. Dzisiaj każdy element życia jest mój. Wybieram je, a jak same się pchają, to je przyjmuję lub odrzucam. Podejmuję swoje i tylko swoje decyzje. Jestem wolna.

DLACZEGO KOBIETOM TRUDNO BYĆ SOBĄ?

Pewnie powodów jest tyle co kobiet. Myślę, że z jednej strony to wychowanie i role, w jakie nas się wtłacza. Z drugiej strony myślę, że to zwykłe lenistwo. Żyjemy w pięknych czasach, w zasadzie w stuprocentowej wolności, bez większych trosk i problemów. Są świetne warunki do rozwoju i do samorealizacji. Dlaczego mężczyźni lepiej z tego korzystają? Dlaczego częściej realizują swoje marzenia? Czy są bardziej ambitni? Czy Tobie chce się zrobić ze swoim życiem coś więcej?

JAKIEGO WSPARCIA POTRZEBUJESZ/SZUKASZ NAJCZĘŚCIEJ I OD KOGO JE OTRZYMUJESZ?

Najcenniejsze jest wsparcie od ludzi mądrzejszych, takich, którzy mają podobne doświadczenia. Tacy ludzie też sami się nie narzucają, ale chętnie pomogą, jeśli się o to ich poprosi. Unikać trzeba zdecydowanie uniwersalnych doradców, którzy niepytani potrafią się wypowiedzieć na każdy temat. Ja takich ludzi unikam, a jak już jestem zmuszona ich wysłuchać, to mówię zwykłe „Dziękuję” i tak robię swoje. Uważam za wspaniałą sytuację, gdy najbliższa nam osoba jest dla nas pełna zrozumienia i wsparcia. Zdaję sobie z tego sprawę, że nie zawsze tak jest. Warto wtedy podjąć działania, wspólną pracę. Warto, szczególnie, gdy zaangażowane są w to już emocje. Szukam cały czas ludzi mądrzejszych od siebie, aby się rozwijać. Dużo czytam z zakresu rozwoju osobistego i motywacji, finansów i ekonomii. Chodzę na szkolenia, też po to, aby poznawać właściwych dla siebie ludzi. Jestem tego głodna, dlatego sprawia mi to wiele radości i za każdym razem wracam z nowymi inspiracjami i wiedzą.

ZECHCESZ NAM ZDRADZIĆ, JAKI MASZ DALSZY POMYSŁ NA TWÓJ WEWNĘTRZNY ROZWÓJ I ROZWÓJ TWOJEGO ŻYCIA ZAWODOWEGO? CO BĘDZIE SIĘ DZIAŁO DALEJ?

Impet! Nie zwalniam, idę do celów, które sobie zaplanowałam. Nie zwalniam zanim ich nie osiągnę. To najlepsze ćwiczenie dla każdej z nas. Wytrwałość, szybki krok, działanie. Nie lubię marnować czasu, bo nie można go już nigdy odzyskać. Moje cele to rozwój firmy marketingowej Fat ROI w ciągu najbliższych 5 już lat do skali przychodów 30 mln zł rocznie. To także uzyskanie takiego kapitału i rozwój aktywów, dzięki którym nie będę musiała już pracować zawodowo w wieku 40 – 45 lat. Wsparcie kobiet w zakresie edukacji finansowej i zdobywania niezależności finansowej (książka, szkolenia, narzędzia, realna pomoc). I duuuużo podróżowania! Ambitnie? A dlaczego nie? Mamy tylko jedno życie, które należy przeżyć dobrze, nie tylko dla siebie, ale dla innych także. To jest plan na najbliższe 5 – 10 lat. Uzyskana wolność finansowa pozwoli mi latać jeszcze wyżej i szybciej, po to, aby zmieniać świat na lepszy wokół siebie. Uważam, że każda z nas może, a wręcz powinna dać światu maksimum swoich możliwości. Po to się tutaj pojawiłyśmy!

CO POLECIŁABYŚ KOBIETOM, KTÓRE SZUKAJĄ DOPIERO SWOJEGO SPOSOBU NA SZCZĘŚCIE I BYCIE SOBĄ?

Rzadko osiągamy coś same. Wyjdź z domu, znajdź szkolenie, grupę kobiet, psychologa, przyjaciółkę, a może nawet zupełnie obcą osobę i zacznij rozmawiać. Mówiąc o sobie, swoich pragnieniach dochodzimy do nowych myśli, nowych pomysłów i rozwiązań. Po prostu zacznij! Zacznij działać… i marzyć! Marzenia wskazują cele, cele plany, plany działania, działania każą Ci się ruszyć. Znajdź kogoś, kto już przeszedł taką drogę. Niech Cię inspiruje i motywuje do bycia sobą i bycia szczęśliwą. To nie jest takie trudne. Popatrz na dzieci, gdy czegoś chcą. Są w stanie 500 razy powtórzyć „daj”, znajdują 100 sposobów, aby zdobyć swojego cukierka. Ty nie dasz rady, skoro 3-latek potrafi?! Głowa do góry!

DZIĘKUJĘ CI BARDZO ZA TĘ ROZMOWĘ.

Dziękuję Kasiu za zaproszenie. Zapraszam wszystkie z Was na mojego bloga, gdzie piszę i uczę o edukacji finansowej specjalnie dla kobiet. W czerwcu kończę pisać książkę „10 kroków edukacji finansowej dla kobiet”. To dla mnie wielka sprawa. Bądźcie ze mną!

Zajrzyj na stronę >> Babskie Gadanie << i poznaj pozostałe bohaterki.

Kolejny wywiad z cyklu BABSKIE GADANIE już w najbliższy piątek!

Nie zwlekaj,

rusz tyłek i BĄDŹ SOBĄ!